Życie we współczesnym świecie jest takie, że nietrudno przypadkowo „przyciągnąć" do swojego organizmu niebezpieczne mikroorganizmy. Niektóre z nich będą z nami pokojowo współistnieć, inne mogą powodować wiele komplikacji zdrowotnych.
Mowa o pasożytach, z którymi można skutecznie walczyć nawet metodami ludowymi, choć wizyta u lekarza, jego konsultacja i zalecenie leków do leczenia nie będą zbyteczne.
Leczenie
W warunkach domowych środki ludowe są po prostu niezastąpione. Ich zaletą jest niskie prawdopodobieństwo wywołania niebezpiecznych skutków ubocznych lub konsekwencji alergicznych.
Natychmiast należy rozwiać mit o 100% skuteczności i samowystarczalności, gdy praktykuje się leczenie robaczycy środkami ludowymi.Każdy lekarz, spośród parazytologów czy specjalistów chorób zakaźnych, natychmiast zwraca uwagę pacjenta na możliwe występowanie patologii narządowych.- to wtedy metody ludowe w trakcie oczyszczania organizmu mogą mimowolnie stwarzać warunki do zaostrzania dewiacji zdrowotnych.
Koordynacja ważnych niuansów ze specjalistą - o różnorodności robaków, które się pojawiły, jakich leków i środków ludowych użyć, aby je zniszczyć, jak dokładnie i poprzez jakie procedury oczyścić organizm środkami ludowymi - staje się ważnym szczegółem leczenia.
Pomimo stosunkowo szerokiego wyboru leków, które atakują robaki, farmakolodzy zalecają takie leki z myślą o ich specyfice – skutki uboczne nie są rzadkością (mogą służyć jako alergeny, prowadzić do zatrucia). Z tego samego powodu takie fundusze nie zawsze są zalecane do stosowania w dzieciństwie, a także dla kobiet, jeśli są w pozycji (szczególnie we wczesnych stadiach ciąży). Dlatego wielu dokonuje świadomego i logicznego wyboru - praktykuje leczenie ludowymi recepturami.
Walcząc o swoje zdrowie ludzkość zgromadziła spore doświadczenie i zasób tradycyjnej medycyny, który pomaga pozbyć się robaków. Wybór jest ogromny – od stosowania preparatów ziołowych, produktów pochodzenia zwierzęcego, a skończywszy na minerałach i innych środkach nieorganicznych występujących w przyrodzie.
Warto wiedzieć!Odwołując się do ludowych metod niszczenia robaków, osoba może używać wywarów, nalewek, soków, ekstraktów i emulsji solnych, używając lewatywy do wstrzykiwania do organizmu.
Szereg zasad przyspieszających leczenie to:
- stosujemy specjalną dietę: stawiamy na zdrową żywność (nie tłustą, nie smażoną, wykluczamy mięso i nabiał), która jest łatwo i szybko trawiona;
- monitorujemy układ pokarmowy: wszelkie jego zaburzenia stwarzają dogodne warunki do łatwiejszego występowania pasożytów;
- unikamy spożywania alkoholu i nikotyny: zwiększają intensywność rozwoju choroby;
- trzymamy zwierzęta domowe (psy, koty itp. ) na odległość: często są one nosicielami i przyczyną infekcji;
- zwiększamy dbałość o higienę i wzmocnienie układu odpornościowego.
Leczenie nietradycyjnymi metodami
Wady leków pochodzenia chemicznego są oczywiste: szkodliwy wpływ na komórki narządów wewnętrznych układu pokarmowego (przewód pokarmowy, wątroba). Dlatego leczenie nietradycyjnymi środkami będzie oszczędną słomką dla każdego, kto stara się uniknąć zatrucia, braku równowagi układu pokarmowego i odpornościowego.
To właśnie nacisk na naturalność – naturalne pierwiastki śladowe, olejki, witaminy, kwasy nielekowych preparatów przeciwinfekcyjnych pozwalają uniknąć niepożądanych dysfunkcji organizmu.
Według parazytologów produkty neutralizujące robaki powinny mieć szereg właściwości:
- specjalny zapach (ostry, intensywny)
- specyficzny smak (goryczka, ostrość)
- stworzyć kwaśne środowisko.
Następujące czynniki przyczynią się do naturalnego wycofania i paraliżu organizmów z grupy pasożytniczej:
- produkty o charakterze żrącym (cebula, czosnek, inni przedstawiciele rodziny liliowatych);
- owoce cytrusowe (cytryna, grejpfrut);
- buraki, rzodkiewki, marchewki (surowe);
- pestki dyni (z zielonym filmem);
- miazga kokosowa (świeża);
- ostra i słodka papryka.
Wszelkiego rodzaju soki, zwłaszcza świeżo wyciskane, zapewnią również zniszczenie robaków w ludzkim ciele. Soki z:
- buraki;
- marchew;
- kapusta;
- Ananas
- melony (dojrzałe);
- orzech kokosowy.
Na szczególną uwagę zasługują również środki profilaktyczne medycyny tradycyjnej. Okresowe lub stałe spożywanie wywarów, kompotów, herbat prowadzi do powstania w przewodzie pokarmowym środowiska, które nie pozwala na infekcję. Podstawą do przygotowania wymienionych płynów będą: owoce dzikiej róży, truskawki, liście mięty.
Szczególną rolę odgrywa kolendra- może działać zapobiegawczo nawet jako przyprawa w kuchni.
Soda
Soda jest postrzegana niejednoznacznie: przeciwnicy środka wątpią w jego skuteczność, choć zwolenników jest znacznie więcej, a praktyka używania sody jako „leku" na robaki dowiodła jego skuteczności.
Przeciwnicy sody upierają się przy jej agresywnym działaniu na organizm (uszkadza błonę śluzową żołądka) oraz na możliwe powikłania w przewodzie pokarmowym. Zwolennicy środka, chociaż zauważają obecność naruszenia mikroflory narządów trawiennych za pomocą sody, są znacznie mniejsze i łatwe do przywrócenia w porównaniu z leczeniem preparatami czysto leczniczymi.
Uwaga!Praktyka przepisywania lewatyw z roztworem sody staje się coraz bardziej powszechna. Tutaj, chociaż soda jest ważna, nie powinna pozostać jedynym środkiem oddziaływania - w połączeniu ze złożoną terapią z innymi nielekowymi środkami da pożądany rezultat.
Trochę o objawach choroby pasożytniczej. Jest różnorodny, ale soda jest wskazana, jeśli:
- na tle podwyższonej temperatury występuje osłabienie organizmu, nudności;
- bóle brzucha i dyskomfort w okolicy jamy brzusznej, jelit;
- wysypki z powodu reakcji alergicznych (na skórze kończyn i całego ciała);
- nadmierne zmęczenie obserwuje się nawet przy niewielkim wysiłku fizycznym, zaburzeniach snu;
- czasami pojawia się odruch kaszlowy, duszność na tle bólu w klatce piersiowej (zespół Lefflera);
- wykrywane są naruszenia cyklu trawiennego: problemy z apetytem, wypróżnienia (problemy ze stolcem) - nadmierne lub niewystarczające, a także wzdęcia i zwiększone tworzenie się gazów;
- układ odpornościowy zawodzi (łatwo pojawiają się przeziębienia, alergie).
Tworząc środowisko alkaliczne, soda jest w stanie „skomplikować życie" robakom – nie mogą istnieć w takich warunkach, organizm zostanie zdezynfekowany.
Procedura, przez którą przechodzą pacjenci poddawani leczeniu sodą, jest prosta. Do lewatywy przygotuj roztwór wody z sodą w proporcji 0, 8 litra wody na łyżkę sody (20-30 gramów). Temperatura roztworu nie powinna przekraczać 42°C i być niższa niż 38°C (zimna woda spowoduje hipotermię narządów wewnętrznych, cieplejsza woda rozluźni ściany jelit, a toksyny mogą zostać wchłonięte do organizmu).
Czyszczenie odbywa się według następującego schematu:
- Etap przygotowawczy. Ciało należy oczyścić wstępną lewatywą z roztworu soli (proporcja - 30 gramów soli na 1-2 litry wody). Szybkość podawania płynów powinna być optymalna - i nie szybka (nadmierna prędkość zmusi organizm do rozciągnięcia ścian jelita), a nie wolno. Roztwór podaje się pacjentowi w pozycji leżącej (na lewą stronę, z prawą nogą zgiętą do brzucha) i utrzymywany przez co najmniej 10 minut (trzeba położyć się na plecach i wziąć głęboki oddech). Następnie następuje opróżnienie jelit.
- Scena główna.Podawana jest lewatywa sodowa. Wszystko odbywa się w sposób podobny do poprzedniego etapu. Jedyna różnica polega na tym, że zatrzymanie płynów w organizmie wydłuża się do 30 minut. Tutaj musisz uważnie monitorować reakcję organizmu - pasożyty będą dążyć do pozostania w narządach wewnętrznych, co doprowadzi do nieprzyjemnych lub bolesnych wrażeń. W przypadku nadmiernego bólu lub pieczenia należy natychmiast opróżnić żołądek.
- Ostatni etap.Powtarza się procedurę I etapu. Następuje oczyszczanie z pozostałości sody i zniszczonych robaków.
Opisany schemat powtarza się kilka razy dziennie przez cały okres gojenia.
Opinie
Medycyna tradycyjna i opisany schemat leczenia poprzez oczyszczanie sodą, z ich wynikami, zyskały uznanie wśród pacjentów, którzy zarazili się pasożytami i uwolnili od nich. Widać to po rozległych dyskusjach w przestrzeni internetowej. Oto kilka cytatów z pierwszej ręki.
„Chcę podzielić się swoją sprawą. Próbowałem wypędzić robaki sodą. Zrobiłem lewatywę na jeden dzień, następnego dnia przerwa, potem znowu dzień zabiegów. Rano po tym powtarzającym się dniu stan nie był taki gorący. Przez długi czas czułem się chory, źle się czułem, w prawym boku dość mocno ciągnąłem. Pod wieczór poszedłem do toalety i zobaczyłem wynik - w masie kału był robak o długości 20 centymetrów, jakiś półprzezroczysty, może glisty. Na pewno w jelitach jest coś jeszcze – dlatego będę kontynuował oczyszczanie, wypiję też roztwór sody. A ja podniosę zioła do leczenia dla dzieci - mikroflora ciała dziecka jest dość łatwo zaburzona, więc lepiej leczyć w trybie delikatnym.
„Postanowiłem jeszcze nie używać sody jako napoju - pomogła lewatywa. Efekt tego cieszył – po zakończeniu trzeciego etapu „wyszły" ze mnie prześwitujące małe pasożyty. Jak owsiki są nazywane. Po każdym powtórzeniu schematu (chyba 6 razy) cały czas wychodziły różne robaki przeplatane śluzem, takim pomarańczowym. 7-8 razy śluz wyszedł w rekordowych ilościach, ale już bez robaków.
„Na początku proces był trudny. Prawdopodobnie dopiero po 5 powtórzeniach mniej więcej opanowałem jak powstrzymać się od natychmiastowego opróżniania. To moje pierwsze doświadczenie z „zabraniem" lewatywy. Robaki zaczęły wychodzić po 6 lewatywach, dość dużych - 20 cm, ale więcej zaskoczenia pojawiło się po raz 16, kiedy ciało zostało oczyszczone z ogromnej ilości kału - „walca" 40 cm.
„Miejscowy terapeuta zasugerował, żebym spróbowała koniaku z olejem rycynowym do leczenia. Na początku miałam dzień postu - tylko płatki zbożowe na wodzie, świeże warzywa zmieszane z owocami. Na wieczór wziąłem koniak, potem olej rycynowy. Od razu rozbolała mnie głowa i zaczęłam wymiotować. Uspokoiłem się i spróbowałem zasnąć. Źle spałem. A o 5 rano poczułam efekt „leczenia" i pobiegłam do toalety. Pierwszy raz zobaczyłem robaki, stało się to przerażające. 3 dni kontynuowałem picie powołania terapeuty. Poczułem się dużo lepiej - dosłownie iw przenośni (chudłem kilka kilogramów! ) ".
„Bylica zajęła około 30 dni. Niewiele się zmieniło - żadnych zaostrzeń, żadnego dyskomfortu. Myślałem, że myliłem się co do siebie i robaków. Ale nie! Po miesiącu terapii piołunem robak wyszedł ze mnie. Był zszokowany! Dlaczego o tym wszystkim wspominam? A poza tym czasami nawet nie podejrzewasz, że może żyć w ciele! "
Leczenie robaczycy to poważny zabieg, który wymaga szczególnej uwagi – zarówno ze strony lekarza, jak i pacjenta. A jeśli terapia lekowa ma przeciwwskazania, przepisy ludowe - środki medycyny alternatywnej - mogą stać się bardziej skuteczne. Koordynacja takiego leczenia z lekarzem oraz dostępność leków pozwoli na przeprowadzenie go nawet w znanych warunkach bytowych.